Każde towarzystwo ubezpieczeniowe ustala własne zasady w kwestii wykluczeń. Informacje na ten temat znajdziesz w swojej umowie. Istotne jest, aby zapoznać się z katalogiem tego typu sytuacji jeszcze przed jej podpisaniem. Do najbardziej popularnych wykluczeń w przypadku ubezpieczeń mieszkaniowych należą szkody powstałe w wyniku rażącego niedbalstwa ze strony ubezpieczonego lub jego współlokatorów. Ubezpieczyciel nie zapłaci także za zniszczenia wynikające z naturalnego zużycia i starzenia się nieruchomości. Jeżeli w mieszkaniu wykonujemy czynności związane z prowadzoną działalnością gospodarczą, do której przypisane jest ryzyko zniszczeń naszego mienia, lepiej jest skonsultować ten fakt ze swoim agentem i zapytać o szczegółowe warunki wykluczeń.
Prócz sytuacji, które po części mogą wynikać z naszej winy, ubezpieczalnie zastrzegają sobie także prawo do wykluczenia takich zdarzeń jak choćby skutki działania energii jądrowej, trzęsień ziemi, przemarzania ścian i przenikania wód gruntowych, czy długotrwałego zawilgocenia, a zatem nie otrzymamy odszkodowania, jeżeli w naszym mieszkaniu pojawi się zagrzybienie lub pleśń. Wykluczenia mogą też objąć błędy w przepięciu instalacji elektrycznej, takie jak gwałtowne zmiany poziomu napięcia i przeciągające się przerwy w dostawie prądu. Uszkodzenia, zniszczenia lub utrata przedmiotów pożyczonych lub przyjętych na czas przechowywania albo naprawy również mogą nie zostać objęte polisą. Ubezpieczyciel nie rozpoznaje ich jako naszą własność i tym samym nie bierze za nie odpowiedzialności finansowej.